Chemik Police pokonał PGE Atom Trefl Sopot i zwyciężył w tegorocznych rozgrywkach Pucharu Polski.

Set otwarcia lepiej rozpoczęły sopocianki. Chemik popełniał mnóstwo błędów własnych. Impuls dobrymi atakami starała się dać Madelaynne Montano, jednak po drugiej stronie siatki bezlitosna była Katarzyna Zaroślińska. Chemik odrobił część strat przy zagrywce Heleny Havelkovej. Atom nie zgubił pewności siebie i dowiózł prowadzenie do 25 punktu.

W drugą odsłonę znacznie lepiej weszły mistrzynie Polski. Zredukowały ilość błędów i poprawiły jakość zagrywki. Atom zaczął mieć kłopoty z przyjęciem, co przełożyło się na gorszą skuteczność w ataku (10:6). Chemik grał swobodniej, całkowicie kontrolował przebieg partii i wygrał do 13.

Po dwóch setach Chemik prowadził z Atomem 9:2 w blokach. Początek trzeciej odsłony dołożył do tej rubryki kolejne punkty. Policzanki w trakcie pierwszej przerwy technicznej prowadziły 8:5. Chemik coraz odważniej grał w kontrze. Znakomitym uderzeniem w końcówce seta popisała się Montano, która z piłki sytuacyjnej podjęła stuprocentowe ryzyko i skończyła atak na podwójnym bloku. Dobrze w polu serwisowym spisywała się Stefana Veljković. Policzanki prowadziły 2:1 w setach.

Czwarty set był najbardziej zaciętym ze wszystkich. Chemik początkowo uzyskał trzypunktowe prowadzenie (10:7). Policzanki jednak roztrwoniły przewagę, głównie ze względu na kłopoty z przyjęciem. Chemik znakomicie grał w bloku. Raz po raz zatrzymywał kolejne próby Klaudii Kaczorowskiej i Maret Balkestein-Grothues. Partię rozstrzygnęła zacięta końcówka.

Policzanki miały w górze piłkę meczową, jednak Atom zdołał ją obronić i doprowadzić do stanu. Przy drugiej okazji już się udało. Chemik postawił skuteczny blok na Katarzynie Zaroślińskiej i zwyciężył Puchar Polski.

To piąty Puchar Polski zdobyty przez Chemik. Trofeum wraca do Polic po rocznej przerwie.

Chemik Police - PGE Atom Trefl Sopot 3:1 (19:25, 25:13, 25:21, 26:24)

Chemik: Montano (19), Gajgał-Anioł (11), Veljković (9), Havelkova (17), Werblińska (17), Wołosz (1), Zenik (l.) oraz Jagieło, Pena.