Jakub Głuszak: Mecz przed telewizorem nie był łatwy

12.10.2017

Jakub Głuszak, trener Chemika Police, komentuje Superpuchar Polski i tydzień treningowy poprzedzający start Ligi Siatkówki Kobiet. 

Głuszak od ponad tygodnia poznaje nową rolę, ponieważ na świat przyszedł Konstanty, syn. 

- Udział przy narodzinach, wcześniej wyczekiwanie, a później moment, w którym pojawiło się na świecie... to trudne do opisania. Na pewno osoby, które się z czymś takim zmierzyły, wiedzą, o czym mówię. Polecam każdemu, bo to niezapomniane wrażenie i super przeżycie - mówi. 

Trener nie stał przy linii bocznej w trakcie meczu o Superpuchar Polski. Zdecydował się zostać z żoną i pomóc jej w ważnych dla rodziny chwilach. 

- Nie był to dla mnie łatwy moment. Oglądałem mecz w telewizji, nie mogłem być z zespołem w Dąbrowie. Musiałem jednak zostać z żoną. Jesteśmy tutaj sami, więc nie było nikogo do pomocy. Mam nadzieję, że było to ostatnie spotkanie, które opuściłem, a w pozostałych zanotujemy jak największą liczbę zwycięstw - dodaje.

W najbliższą niedzielę policzanki zainaugurują Ligę Siatkówki Kobiet. Mistrzynie Polski w Policach podejmą POLI Budowlanych Toruń.

- Po meczu o Superpuchar Serbki i Holenderka otrzymały trochę wolnego. Muszą odpocząć, bo w klubie stawiły się bezpośrednio po zakończeniu mistrzostw Europy. Musi odpocząć nie tylko ich ciało, ale także głowa, potrzebują mentalnej odbudowy. Absencja wymienionych siatkarek nie zaburza naszych przygotowań do meczu ligowego. Pracujemy sumiennie, aby pierwszy pojedynek przed policką publicznością rozstrzygnąć na swoją korzyść - kończy.