Belgijki również za mocne

5.01.2016

Reprezentacja Polski przegrała z Belgią 1:3. To druga porażka naszej kadry w walce o igrzyska olimpijskie.

W pierwszej odsłonie Polki miały sporo problemów z zatrzymaniem rywalek na siatce. Belgijki często grały środkiem, ponieważ dysponowały stabilnym przyjęciem. Ataku nie mogła skończyć Katarzyna Skowrońska-Dolata, jedna z najskuteczniejszych siatkarek w meczu z Rosją.

Po porażce w pierwszym secie Polki błyskawicznie się podniosły. Skowrońską-Dolatę zastąpiła Berenika Tomsia. Atakująca z ligi włoskiej poprawiła skuteczność naszej drużyny. Udało się poruszyć rywalki w przyjęciu i doprowadzić do stanu 1:1 w setach.

W trzeciej partii biało-czerwone kontynuowały dobrą dyspozycję. Skuteczne ze skrzydeł były Aleksandra Jagieło i Anna Werblińska. Polki wypracowały kilkupunktową przewagę. Wraz z upływem czasu Belgijki zaczęły skracać dystans. Podopieczne Jacka Nawrockiego miały dwie piłki setowe, jednak obie zmarnowały. Belgia zachowała chłodniejszą głowę i wyszła na prowadzenie.

Polki popełniały sporo błędów. Niedokładne przyjęcia, nieskuteczne ataki, zepsute zagrywki. Po dwóch błędach przekroczenia linii w wykonaniu Tomsi Belgijki prowadziły 15:7. Biało-czerwone nie odrobiły strat i przegrały 1:3.

Biało-czerwone po dwóch porażkach nie straciły szans na awans, jednak będzie o niego bardzo trudno. W czwartek nasza reprezentacja zmierzy się z Włoszkami.

Belgia - Polska 3:1 (25:19, 16:25, 27:25, 25:18)

Polska: Werblińska, Skowrońska-Dolata, Jagieło, Bełcik, Polańska, Pycia, Maj-Erwardt (libero) oraz Kurnikowska, Tomsia, Ganszczyk, Grejman