Chemik – Aluprof: Mistrzynie nie zwalniają tempa

22.11.2015
Chemik Police pokonał BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 i utrzymał pozycję lidera ORLEN Ligi.
 
 
Pierwsza partia rozpoczęła się od trudnej zagrywki przyjezdnych. Problemy z odbiorem miała Yonkaira Pena i przy stanie 1:5 o czas poprosił Giuseppe Cuccarini. Bielszczanki powiększyły przewagę głównie dzięki wysokiej skuteczności w kontrze. Helena Horka skończyła kilka sytuacyjnych ataków (7:13).
 
Policzanki zaczęły odrabiać straty przy zagrywce Izabeli Kowalińskiej. Przechodzącą piłkę skończyła Katarzyna Gajgał-Anioł i obie ekipy dzielił tylko punkt (15:16). Kolejną serię gospodynie zanotowały podczas zagrywki Aleksandry Jagieło. Przy stanie 18:17 Chemik po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Utrata przewagi podłamała Aluprof, szczególnie w przyjęciu. W końcówce przytomnymi atakami z piłki przechodzącej popisała się Pena. Chemik wygrał 25:22.
 
W dobrej formie była Mariola Zenik. Doświadczona libero w zasadzie każdy serwis przeciwniczek przyjmowała w punkt.
 
Drugą odsłonę lepiej rozpoczął Chemik, szczególnie w polu serwisowym. Popełniał w tym elemencie mniej błędów, a dodatkowo sprawiał rywalkom znacznie więcej problemów z dokładnym odbiorem (13:9). Po asie serwisowym Jagieło i świetnym bloku Gajgał-Anioł gospodynie w trakcie drugiej przerwy technicznej prowadziły sześcioma punktami. Chemik utrzymał tempo i po niecałej godzinie gry prowadził 2:0 w setach.
 
Trzecia odsłona zaczęła się od wyrównanej walki. Początkowo Chemik odskoczył na trzy punkty, ale rywalki odrobiły straty (9:8). Od tego momentu drużyny rywalizowały punkt za punkt. Po skutecznym ataku z drugiej linii Izabeli Kowalińskiej Chemik prowadził 16:15. W końcówce gospodynie przyspieszyły. Dobrze w bloku zagrała Katarzyna Mróz. Skutecznie w kontrze atakowała Kowalińska. Policzanki zwyciężyły spotkanie 3:0 i z kompletem zwycięstw zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
 
Chemik Police – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:13, 25:20)
 
Chemik: Bełcik (4), Pena (10), Veljković (4), Kowalińska (17), Jagieło (10), Gajgał-Anioł (10), Zenik (l.) oraz Mróz (3).
 
MVP: Izabel Kowalińska