Chemik Police pokonał Budowlanych Łódź 3:0. Policzanki z 51 punktami prowadzą w tabeli ORLEN Ligi.

Pierwsza partia rozpoczęła się od minimalnej przewagi gospodyń. Po plasowanym ataku do prostej Yonkairy Peny policzanki zeszły na przerwę techniczną z trzypunktowym prowadzeniem. Łodzianki jednak nie dawały za wygraną. Skuteczna w atakach z jednej nogi była Gabriela Polańska. Przyjezdne doprowadziły do wyrównania (12:12). Drugi raz Chemik odskoczył w środkowej części partii. Atak z krótkiej skończyła Katarzyna Mróz, dobrze w polu serwisowym spisywała się Pena. Set silnym atakiem z prawego skrzydła zakończyła Madelaynne Montano.

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęły łodzianki. Dobrze serwowały i ambitnie broniły, szybko o czas poprosił Giuseppe Cuccarini (0:3). Chemik wyrównał dzięki szybującym serwisom Anny Werblińskiej. Przeciwniczki przez dłuższy czas utrzymywały równy poziom i kończyły większość swoich prób w ataku. Przestój zanotowały ponownie przy serwisie Werblińskiej. Policzanki zdobyły cztery oczka z rzędu i na drugą przerwę techniczną zeszły z prowadzeniem 16:12. W końcowych fragmentach trudny serwis dołożyła Mróz, mistrzynie Polski wyszły na dwusetowe prowadzenie.

Siatkarki z Łodzi straciły wiarę w zwycięstwo. Chemik szybko wyszedł na prowadzenie przy zagrywce Madelaynne Montano. Dobrze w ataku grały Mróz i Gajgał-Anioł. Druga ze wspomnianych środkowych zanotowała kilkupunktową serię w zagrywce. W ataku myliły się Martyna Grajber i Heike Beier.

Policzanki zakończyły spotkanie z imponującym 59 procentami skuteczności w ataku. Montano zdobyła 17 punktów (76% skuteczności w ataku) i otrzymała statuetkę MVP.

Chemik Police - Budowlani Łódź 3:0 (25:19, 25:17, 25:14)

Chemik: Montano (17), Wołosz (3), Pena (11), Werblińska (13), Gajgał-Anioł (8), Mróz (5), Maj-Erwardt (l.) oraz 

MVP: Madelaynne Montano