Chemik Police pokonał Potsdam SC i wygrał pierwszą rywalizację Polska – Niemcy w turnieju Giganci Siatkówki. 

Policzanki wyszły bardzo zmotywowane. Gra mistrzyń Polski była zdecydowanie lepsza od tej, którą prezentowały w Bobolicach. Dobrze przyjmowały, grały skutecznie w kontrze. 

- Starałyśmy się grać szybko i dziś wychodziło nam to całkiem nieźle – mówi Aleksandra Jagieło, kapitan zespołu.

Chemik błyskawicznie wygrał dwie partie. Od trzeciego seta trener Jakub Głuszak desygnował do gry wszystkie siatkarki, które rozpoczęły mecz w kwadracie dla rezerwowych. Szanse debiutu otrzymała Malwina Smarzek, nowa przyjmująca zespołu. Do gry weszły również Joanna Wołosz i Aleksandra Krzos, które – podobnie jak Smarzek – w czwartek wróciły do klubu po zgrupowaniu reprezentacji. 

Policzanki wygrały spotkanie 3:0. Trenerzy postanowili rozegrać jeszcze jeden set. Gospodynie nieco się rozluźniły, słabiej prezentowały się w bloku i odbiorze. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:1. 

Chemik Police - Potsdam SC 3:1 (25:14, 25:17, 25:19, 22:25)

Chemik: Jagieło, Werblińska, Zaroślińska, Bełcik, Veljković, Bednarek-Kasza, Zenik (l.) oraz Krzos (l.), Smarzek, Montano, Blagojević, Abramajtys, Wołosz.