W dziewiątej kolejce ORLEN Ligi Chemik Police zagra z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Gospodynie zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. W ośmiu kolejkach zdobyły tylko dwa punkty, o dwadzieścia dwa mniej od Chemika. Do tie breaków doprowadziły w meczach z Developresem SkyRes Rzeszów i Pałacem Bydgoszcz (dziewiątą i jedenastą ekipą w stawce).

- Naszym problemem jest to, że z Chemikiem każdy chce wygrać. Zespoły drugiej części tabeli wychodzą na mecz przeciwko mistrzyniom Polski, nie mają nic do stracenia. Czasem potrafi wyzwolić to poziom luzu i radości, który pozwala sprawić niespodziankę. Dlatego musimy być skoncentrowani – mówi Giuseppe Cuccarini, trener.

Najwięcej punktów w KSZO zdobywają Sandra Szczygioł (ponad trzy w każdym secie) oraz Dorota Ściurka (trzy w każdym secie). Ciężar przyjęcia stara się na siebie brać Angelika Bulbak. Libero z Ostrowca jest drugą najlepiej odbierającą ligi (blisko 30 % perfekcyjnego przyjęcia). Lepsza jest tylko Agata Durajczyk, która wyprzedza ją o niespełna dwa punkty procentowe.

W ostatniej kolejce siatkarki z Ostrowca przegrały z Developresem 2:3. Chemik z kolei pokonał BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0.

Policzanki do meczu z KSZO przystąpią dwa dni po spotkaniu w Lidze Mistrzyń. Chemik w czwartek przegrał w Turcji z Eczacibasi VitrA Stambuł. Zawodniczki wróciły do Polski w nocy i po godzinie drugiej zameldowały się w hotelu. Żadna z podopiecznych Giuseppe Cuccariniego nie narzeka na uraz.

Początek sobotniego spotkania o godzinie 17. Pojedynek nie będzie transmitowany w telewizji.