Aleksandra Jagieło, przyjmująca Chemika Police, opowiada o zgrupowaniu reprezentacji Polski w Turcji.

W poniedziałek kadra wyleciała do Ankary, gdzie powalczy o awans do igrzysk olimpijskich w Rio. W pierwszym meczu turnieju biało-czerwone zmierzą się z Rosjankami.

- W Turcji jesteśmy kilka dni. Jest zaskakująco zimno, w czwartek było minus jedenaście! Zagrałyśmy dwa mecze sparingowe, które na pewno sporo nam dały. Dzięki nim wiemy, co trzeba poprawić. Szkoda, że przegrałyśmy z Turczynkami, ale najważniejsze pojedynki dopiero przed nami.

W jednym z wywiadów przed wylotem do Turcji trener Jacek Nawrocki stwierdził, że bardzo cieszy go powrót Aleksandry Jagieło do kadry, ponieważ to typ zawodniczki, która potrafi scementować zespół.

- Trener tak powiedział? To bardzo mi miło! Nie jest jednak tak, że wszystkie zawodniczki siedzą u mnie w pokoju (śmiech). Staramy się dbać o dobrą atmosferę. W sylwestra wszystkie chętne dziewczyny zostały zaproszone do restauracji. Posiedziałyśmy trochę razem, miło spędziłyśmy czas i koło pierwszej rozeszłyśmy się do pokojów – opowiada.

Pierwszy mecz Polek w poniedziałek (4.01.).