Mariola Zenik podsumowuje zwycięskie spotkanie z Pomi Casalmaggiore w drugiej kolejce Ligi Mistrzyń.
Chemik zwyciężył 3:2 po bardzo emocjonującym pojedynku. Dzięki wygranej mistrzynie Polski pozostają liderem grupy C.
- Spotkanie pełne emocji, co chyba było widać z boku. Dużo długich wymian, ambitnych obron. Włoszki grają świetnie technicznie. Trudno jest skończyć atak, kiedy przeciwnik walczy w obronie i rozsądnie ustawia blok – mówi Zenik.
Policzanki prowadziły już 2:0 w setach i były blisko zwycięstwa za trzy punkty. Włoszki jednak zdołały doprowadzić do tie breaka.
- Pomi od drugiego seta zaczęło grać zdecydowanie lepiej. Wygrałyśmy tę partię w końcówce. W trzecim również zabrakło nam niewiele, aby z Włoch wywieźć komplet punktów! Teraz jednak cieszymy się ze zwycięstwa w pięciu setach – kończy.
Cała wypowiedź libero Chemika Police TUTAJ.