Chemik Police pokonał ŁKS Commercecon Łódź 3:2. Policzanki pozostają jedyną, niepokonaną drużyną ORLEN Ligi. 

Jakub Głuszak, trener Chemika Police, desygnował na parkiet siatkarki, które dotychczas miały nieco mniej okazji do pokazania swoich umiejętności. Dla mistrzyń Polski było to czwarte spotkanie w przeciągu tygodnia, dlatego rotacje były niezbędne.

Pierwsza partia rozpoczęła się od lepszej gry przyjezdnych. Szczególnie dobrze wyglądał atak w kontrze, dzięki któremu udało im się zbudować kilkupunktowe prowadzenie. Policzanki doprowadziły do remisu 22:22 po dobrych zagrywkach Jeleny Blagojević i Agnieszki Bednarek-Kaszy. W końcówce lepsze były jednak łodzianki. 

Druga partia rozpoczęła się od mocnego uderzenia Chemika. Po kilku serwisach Izabeli Bełcik gospodynie prowadziły 4:0. Wraz z upływem czasu ŁKS niwelował straty. Pomocna przy tym była skuteczność Izabeli Kowalińskiej. Drugi zryw Chemik zanotował w końcówce. Znakomitą obroną popisała się Blagojević. Serbka podbiła bardzo trudną piłkę jedną ręką, Chemik wyprowadził kontrę, a chwilę później było 1:1 w setach.

Po przerwie policzanki zaczęły od kompletnego zaćmienia. Rywalki po kilku minutach prowadziły 7:0. Trener Jakub Głuszak szukał rotacji, stopniowo wracał do ustawienia, które kilka dni wcześniej świetnie funkcjonowało w meczu Ligi Mistrzyń. Przyjezdne jednak utrzymały swoje tempo i wygrały do 20.

Czwarta odsłona zaczęła się od zaciętej rywalizacji. Wysoką skuteczność utrzymywała Izabela Kowalińska. Impuls do bardziej zdecydowanej gry dawały Jelena Blagojević i Katarzyna Zaroślińska. Policzanki odskoczyły od stanu 14:14. Trener przyjezdnych szukał zmian, brał czasy, ale na niewiele się to zdało. Mecz rozstrzygał tie break.

W piątej odsłonie sprawy kontrolował Chemik. Skutecznie atakowała Zaroślińska, kąśliwie zagrywała Smarzek. Policzanki przy zmianie stron prowadziły już 8:3. Mistrzynie Polski nie oddały przewagi, wygrały w pięciu setach, dzięki czemu pozostały jedyną, niepokonaną drużyną ekstraklasy. 

Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (22:25, 25:21, 20:25, 25:19, 15:7)

Chemik: Montano (7), Bełcik (1), Blagojević (13), Jagieło (6), Bednarek-Kasza (15), Gajgał-Anioł (10), Zenik (l.), Krzos (l.) oraz Wołosz (4), Smarzek (11), Zaroślińska (19).

MVP: Agnieszka Bednarek-Kasza.