Wspominki Głuszaka: BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała

21.02.2016

Jakub Głuszak, drugi trener Chemika Police, wspomina spotkanie z BKS Aluprofem Bielsko-Biała, które policzanki wygrały 3:0.

Sytuacja pod kontrolą

Pierwsze spotkanie przebiegało zgodnie z naszym planem. Problemy mieliśmy tylko w inauguracyjnym secie. Bielsko uzyskało osiem punktów przewagi, jednak odrobiliśmy straty i finalnie wygraliśmy 3:0. Z bielszczankami zagrały dziewczyny, które dotychczas otrzymywały trochę mniej okazji do pokazania swoich umiejętności. Spisały się bez zarzutów i wykonały zadanie.

Szlif Wiktorowicza

Aluprof pod wodzą trenera Wiktorowicza gra trochę inaczej niż na początku sezonu. Nie zdradzę szczegółów taktycznych, ale Wiktorowicz wprowadził parę zagrań, których Aluprof wcześniej nie grał lub grał rzadziej.

Powrót na atak

Trener Wiktorowicz zadecydował, że Helena Horka wróci na pozycję atakującej. Przypominam, że Czeszka zaczęła sezon jako przyjmująca. Kilka razy zdarzało się, że Wiktorowicz przestawiaj Horkę na przyjęcie, ale zazwyczaj preferuje ustawienie z Czeszką na ataku. Na lewym czy na prawym - Horka pozostaje liderką zespołu i pierwszą opcją dla rozgrywającej.

Wpadki

 Ostatnio Bielsko złapało zadyszkę. Przegrało z potencjalnie słabszymi rywalami, nawet z pierwszoligowcem w Pucharze Polski. Drużyna przechodzi kryzys, przegrała kilka spotkań z rzędu. Odbiło się to na decyzjach zarządu, który postanowił uciąć siatkarkom pensje.

Przetarcie

Do każdego przeciwnika przygotowujemy się indywidualnie. Na tę chwilę skupiamy się wyłącznie na pojedynku z Bielskiem. Z tyłu głowy mamy jednak mecz z Fenerbahce i na pewno niedzielne spotkanie będzie bardzo dobrym przetarciem.