Zaleszczyk: Po pierwszym secie zlekceważyłyśmy rywalki

10.01.2016
Karmen Zaleszczyk, rozgrywająca młodego Chemika Police, komentuje porażkę z Legionovią Legionowo.
 
Policzanki wygrały pierwszy set dość gładko, jednak później spotkanie zupełnie się odwróciło. Po ostatnim gwizdku arbitra Legionovia cieszyła się ze zwycięstwa 3:1.
 
- To było spotkanie, które da nam dużo doświadczenia. W Legionovii nie było żadnych siatkarek z ORLEN Ligi. Wygrałyśmy dość gładko pierwszą partię, a potem zlekceważyłyśmy przeciwniczki. Wkradło się dużo błędów w zagrywce, sporo niedokładnych przyjęć. Zabrakło nam asekuracji własnego ataku – uważa Zaleszczyk.  
 
Ostatnie spotkanie przed przerwą świąteczną policzanki rozegrały trzynastego grudnia. Podopieczne Jonny Mirek nie grały w Młodej Lidze Kobiet blisko miesiąc. 
 
- Nie lubię dłuższego rozbratu z siatkówką, trudno się po nim wraca. Przerwy w rozgrywaniu spotkań i trenowaniu wybijają mnie z rytmu – dodaje.
 
Cała wypowiedź rozgrywającej MLK w Chemik Police TV.