Gwiazdy zagrały w siatkówkę dla dzieci z hospicjum

31.05.2015

Po raz szósty, ale po raz pierwszy w Azoty Arenie gwiazdy siatkówki i sportu zagrały mecz charytatywny, z którego dochód przeznaczony został na rzecz Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Szczecinie. W sobotniej imprezie, którą zorganizowało Stowarzyszenie Siatkarze dla Hospicjum, uczestniczyła także silna reprezentacja Chemika Police, a wielkim powodzeniem cieszyły się pamiątki oraz gadżety przekazane przez klub na licytacje.

Jak zwykle nie zawiodły gwiazdy sportu. Tradycyjnie udział wzięli polscy skoczkowie narciarscy, liczna grupa znakomitych siatkarek i siatkarzy, a także przedstawiciele drużyn oraz wybitni sportowcy z naszego regionu. Chemik Police reprezentowały siatkarki: Katarzyna Gajgał-Anioł, Katarzyna Mróz oraz Aleksandra Jegieło i członkowie sztabu szkoleniowego: Jakub Głuszak i Rafał Antczak. Przede wszystkim jednak na wysokości zadania stanęli kibice, którzy do ostatniego miejsca wypełnili Azoty Arenę, przyczyniając się tym samym do rekordowego dochodu z meczu, który w całości przeznaczony zostanie na potrzeby hospicjum. Wpływy z imprezy powiększone zostaną także o kwoty z licytacji, na które sporo cennych pamiątek i przedmiotów przekazał Chemik Police, w tym m.in. złoty medal za zdobycie Mistrzostwa Polski.

Podczas meczu licytowano miedzy innymi dwa ciasta, które specjalnie na tę okazję przygotowała Katarzyna Mróz, znana ze swoich zamiłowań cukierniczych.

- To były tarty, jedna z truskawkami i bezą, a druga z malinami i kremem na bazie serka mascarpone – zdradziła rodzaje ciast środkowa naszej drużyny.

Dwaj amatorzy słodkości znaleźli się błyskawicznie i zapłacili solidarnie po 350 złotych za każde z ciast. Wiele emocji wzbudziła licytacja koszulki kapitan Chemika Police, Anny Werblińskiej z autografami koleżanek z mistrzowskiej drużyny. Pojedynek dwóch chętnych do jej posiadania zakończył się na kwocie 1200 złotych.

- Jestem pod wielkim wrażeniem całej tej imprezy, nieprawdopodobnej frekwencji i wspaniałej atmosfery – powiedziała na zakończenie meczu Aleksandra Jagieło, która wystąpiła w nim w roli debiutantki. – Rozmawiałam z dziewczynami, m.in. z Małgosią Lis, czy z Anitą Kwiatkowską, która jest tu bodajże po raz piąty, że za każdym razem było fantastycznie, że w takich imprezach chce się uczestniczyć. Razem z Kasią Mróz byłyśmy dzisiaj odwiedzić dwoje dzieci, które są pod opieką hospicjum. Dla mnie, jako matki, było to bardzo emocjonalne i wzruszające spotkanie. Bardzo się cieszę, że miałam okazję choć w taki sposób wesprzeć chore, cierpiące dzieci.

Organizatorzy charytatywnego meczu gwiazd, Stowarzyszenie Siatkarze dla Hospicjom zaraz po jego zakończeniu zapraszali wszystkich za rok, na siódmą edycję imprezy.
 

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej w Polityce PrywatnościRozumiem