Mariola Zenik: Bateria naładowana

1.08.2016

- W wakacje odpoczywałam, ładowałam baterię i zbierałam siły. Byłam na Mazurach. Lubię spędzać czas nad wodą. Pływanie motorówkami to dla mnie spora frajda, choć przeważnie siedzę zestresowana w kapoku. Teraz jestem w Węgrowie, przed sezonem planuję jeszcze raz pojechać na Mazury – opowiada Mariola o swoich wakacjach. 

Od kilkunastu dni zawodniczki rozpoczęły indywidualne przygotowania w siłowni. 

- Szczerze mówiąc, to nigdy nie byłam wyjątkową fanką siłowni. Powrót do treningów był jednak trudny tylko z początku. Przeżyłam pierwsze zakwasy, teraz już jest wszystko dobrze – dodaje.

„Merry” znana jest ze swojego zamiłowania do polskich seriali. W wakacje jednak zdecydowała się na coś innego.

- Zaczęłam oglądać House of cards. Wieczorem z mężem oglądamy po kilka odcinków, spodobało mi się. Czasami przysypiam, ale to nie dlatego, że serial jest nudny, tylko dlatego, że jest już dość późno! – kończy.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej w Polityce PrywatnościRozumiem