Zapowiedź meczu Grot Budowlani Łódź - Chemik Police

14.04.2017

W pierwszym meczu finału ORLEN Ligi Grot Budowlani Łódź podejmą Chemik Police. 

Policzanki jako pierwszy zespół awansowały do rozstrzygającej rundy ORLEN Ligi. W półfinale gładko pokonały Developres SkyRes Rzeszów, dwukrotnie zwyciężając bez straty seta. 

- Słyszałyśmy pogłoski o kryzysie, ale w meczach półfinałowych udowodniłyśmy, że nie ma o nim mowy. Do końca sezonu pozostały dwa spotkania i jesteśmy na nie gotowe - deklaruje Aleksandra Jagieło, kapitan Chemika. 

Trudniejszą drogę do finału przeszły łodzianki. Musiały pokonać Impel Wrocław, który tanio skóry nie sprzedał. W pierwszym meczu Budowlani wygrali 3:1, w drugim 3:2.

Po rundzie zasadniczej podopieczne Błażeja Krzyształowicza zajmowały trzecie miejsce w tabeli, a Impel drugie. Dlatego awans do finału łodzianek można traktować jako małą niespodziankę. 

Chemik z Budowlanymi w bieżącym sezonie rywalizował trzykrotnie. Zwyciężył jedno spotkanie w ORLEN Lidze i drugie w finale Pucharu Polski. W 11 kolejce ekstraklasy mistrzynie Poslki wygrały 3:0, taki sam wynik padł w finale Pucharu Polski. 

Budowlani z kolei pokonali policzanki w 24 kolejce. Mecz zakończył się wynikiem 1:3. 

Bezapelacyjnie największą gwiazdą drużyny i numerem jeden w ofensywie jest Kaja Grobelna. Belgijka to rekordzistka w ilości otrzymanych statuetek MVP. Od początku sezonu nagradzano ją już 12-krotnie. 

Dwie ze statuetek wpadły w jej ręce w trakcie minionych półfinałów z Impelem. W pierwszym meczu Grobelna zagrała znakomicie. Zdobyła 30 punktów, kończąc blisko 50% wszystkich ataków. Nieco gorzej spisała się w drugim pojedynku półfinałowym. Zdobyła 19 oczek, choć w wielu sytuacjach nie potrafiła sforsować bloku wrocławianek.

- To nie jest zawodniczka chimeryczna. Zagrała słabiej w drugim półfinale, ale to dlatego, że Impel był dobrze przygotowany taktycznie i utrudniał jej bycie skuteczną. Na przestrzeni całego sezonu Grobelna utrzymywała wysoką i równą formę. Takiej też możemy spodziewać się w finale - mówi Jakub Krebok, drugi trener Chemika. 

Warto również wspomnieć o Gabrieli Polańskiej. Rosła środkowa znajduje się w solidnej formie. W spotkaniach z Impelem to do niej kierowane były kluczowe piłki, które decydowały o zwycięstwie. 

Mistrzynie Polski do Łodzi wyruszyły w czwartkowe popołudnie. Rano odbył się trening z piłkami w małej hali Azoty Areny, następnie zespół zjadł wspólny obiad i wyruszył w trasę.

Początek piątkowego spotkania o godzinie 20:30. Transmisja na antenie Polsatu Sport.

Do Łodzi wyruszyła również kamera klubowej telewizji, dlatego zachęcamy do śledzenia mediów społecznościowych oraz Chemik Police TV.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej w Polityce PrywatnościRozumiem